Uwielbiam gruszki o tej porze roku. Nigdy nie smakują tak jak w październiku. Tym razem miałam ochotę na placuszki z gruszkami. A, że w lodówce zalegała maślanka postanowiłam wykorzystać ja zamiast zsiadłego mleka. Jeśli użyjecie słodkich gruszek będą idealnie słodkie i nie ma potrzeby dodawania więcej cukru niż podane w przepisie. Pyszne, mięciutkie, gruszkowe. Przepis z bloga Kardamonowy .
Składniki :
- 3 dojrzałe gruszki
- 500 ml maślanki ( w oryginale zsiadłe mleko )
- 350 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżki erytrytolu w pudrze ( w oryginale cukier puder )
- 2 jajka
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Gruszki tniemy w niewielką kostkę lub tak jak ja ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Maślankę i jajka miksujemy. Osobno mieszamy wszystkie suche składniki. Następnie do suchych składników przelewamy mokre. Miksujemy aż powstanie jednolita, gładka masa. Dodajemy gruszki, mieszamy.
Na rozgrzaną suchą patelnię ( jeśli ktoś ma ochotę to może je smażyć na niewielkiej ilości oleju ) wykładamy łyżką niewielkie porcje ciasta. Smażymy z obu stron na złoty kolor.
Smacznego 🙂