Przepyszne ciacho z warstwą mega czekoladowego spodu, masy serowej i lekko kwaskowatej frużeliny truskawkowo-malinowej. Całość idealnie wyważona pod względem słodyczy a kwaskowate owoce rewelacyjnie uzupełniają całość. Gorąco Polecam !!! Przepis z bloga BiancaZapatka.com
Składniki na frużelinę : Jeśli macie w domu własną frużelinę w słoiku to spokojnie możecie ją wykorzystać.
Frużelinę zrobiłam z truskawek i malin mrożonych bo akurat tylko to miałam w domu ale można zrobić z jednego rodzaju owoców. Owoce mogą być inne jak np. czereśnie, wiśnie, jagody itp. Zmieniłam też nieco metodę przygotowania frużeliny.
- 1 szklanka truskawek świeżych lub mrożonych
- 1 szklanka malin świeżych lub mrożonych
- 1 szklanka soku malinowo-truskawkowego lub woda
- 2 łyżki cukry trzcinowego lub syropu z agawy
- 3 łyżki skrobi kukurydzianej ( u mnie ziemniaczana )
Mrożone owoce powinno się najpierw rozmrozić ale z braku czasu wrzuciłam je do rondelka i zalałam wodą. Kiedy się rozmroziły i puściły sok odlałam ok 1/2 szklanki soku i odstawiłam. Do rondelka dodałam syrop z agawy i gotowałam ok 3 minut. Po tym czasie skrobię ziemniaczaną rozmieszałam na jednolitą emulsję i wlałam do gotujących się owoców cały czas mieszając aby wszystkie składniki dobrze się połączyły. Mieszanina bardzo szybko zgęstniała więc chwilę jeszcze pogotowałam nie przestając mieszać i odstawiłam do przestygnięcia.
Składniki na czekoladowy ciasto :
- 1 szklanka mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej ( u mnie mąka orkiszowa )
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- 120 g ciemnej czekolady ( użyłam 70 % zawartości miazgi kakaowej i taką też polecam aby całość nie była zbyt przesłodzona )
- 1/2 szklanki wegańskiego masła, oleju kokosowego lub margaryny
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 jajka z siemienia lnianego lub 1/2 szklanki niesłodzonego musu jabłkowego lub 1 banan. Dla wersji nie wegańskiej używamy 2 jajek.
- 1/4 szklanki ciepłego mleka roślinnego ( u mnie migdałowe, zimne )
*Jajka lniane : 2 łyżki mielonego siemienia lnianego mieszamy z 5 łyżkami gorącej wody. Odstawiamy na 5-10 minut aż zacznie się żelować.
Składniki na masę serową :
- 1 szklanka bezmlecznego serka śmietankowego lub w wersji nie wegańskiej kremowy serek do serników ( u mnie quark )
- 1 szklanka jedwabistego tofu, lub twarogu sojowego lub gęstego jogurtu kokosowego ( u mnie gęsta śmietanka kokosowa )
- 1/4 szklanki cukru
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej ( u mnie ziemniaczana )
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Ponad to :
- 1/3 szklanki wegańskich kropelek czekoladowych. W wersji nie wege można użyć jak ja mlecznych.
Wszystkie składniki na masę serową zmiksować na gładką konsystencję. Odstawiamy.
W rondelku umieszczamy masło lub olej kokosowy, ekstrakt waniliowy oraz posiekaną czekoladę. Stawiamy na niewielki ogień i roztapiamy aż całość będzie jednolita i gładka. Odstawiamy.
Osobo w misce mieszamy : mąkę, sól, proszek do pieczenia, sodę i cukier. Dodajemy jajka lniane, mleko roślinne oraz roztopioną czekoladę, mieszamy aż składniki się połączą.
Formę do pieczenia o wymiarach ok 28 x 18 cm wykładamy papierem do pieczenia. Na dno formy wylewamy 2/3 ciasta czekoladowego. Na ciasto czekoladowe wykładamy masę serową, równamy wierzch. Na ser wykładamy frużelinę z owoców a na nią za pomocą łyżki robimy kleksy z pozostałości ciasta czekoladowego. Lekko potrząsnąć formą aby ciasto rozłożyło się równomiernie po czym za pomocą patyczka do szaszłyków robimy na wierzchu esy floresy a na koniec posypujemy kropelkami czekolady.
Ciasto pieczemy w temp. 175 stopni przez 50-60 minut.
Smacznego 🙂