babki,babeczki

Babka jogurtowa bez glutenu

Smaczna, prosta babka uperfumowana skórką z pomarańczy. Idealna dla osób nie tolerujących glutenu. Przepis z bloga Domowe Wypieki .

Składniki :

  • 3 jajka
  • 160 g cukru lub ksylitolu
  • 150 ml jogurtu typu greckiego
  • 125 ml oleju
  • 125 ml mleka
  • 120 g mąki z ciecierzycy lub sojowej ( u mnie orkiszowa )
  • 120 g mąki kukurydzianej
  • 60 g skrobi ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
  • skórka otarta z pomarańczy lub cytryny

W jednej misce mieszamy mąkę, skrobię i proszek do pieczenia. Odstawiamy.

Jaja z cukrem ( ksylitolem ) ucieramy na jasną, puszystą masę. Najlepiej na najwyższych obrotach miksera. Dodajemy skórkę z pomarańczy lub cytryny i ponownie miksujemy ale już na średnich obrotach. Kolejno stopniowo dodajemy jogurt, olej i mleko. Na końcu dodajemy wcześniej wymieszane mąki z proszkiem. Miksujemy krótko tylko do połączenia składników.

Masę przelewamy do keksówki o długości 26-30 cm wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem i obsypaną mąką np. z ciecierzycy lub innej użytej w cieście.

Pieczemy w temp. 180 stopni przez 50 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Smacznego 🙂

Reklama
dania główne

Lane kluski

Wspomnienie dzieciństwa ale nie tego domowego tylko babcinego. U mnie w domu nie robiło się lanych klusek za to u babci były praktycznie zawsze do rosołu. Pamiętam jak po szkole szłam do babci, siadałam w kuchni, odrabiałam lekcje a babcia gotowała rosół i kluseczki… Potem dłuuugo ich nie  jadłam aż przypomniała mi o nich moja teściowa zaserwowawszy pewnego dnia do zupy…Od tamtej pory kiedy tylko zatęsknię to babcinych smaków robię je. Przepis z domowych zapisków.

20153_21

Składniki :

  • 100 g mąki
  • 2 jaja
  • sól
  • woda
  • łyżka drobno posiekanej natki pietruszki ( opcjonalnie )
  • rosół lub zupa pomidorowa ( lub każda inna )

Jaja rozkółcamy z 2-3 łyżkami wody. Dodajemy natkę, sól i mąkę. Mieszamy za pomocą widelca do momentu aż masa będzie gładka. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. W razie potrzeby można dodać więcej wody. Wlewamy je cienką stróżką do wrzącej zupy, mieszając aby się odkleiły od dna. Gotujemy ok 2 minut.

Smacznego 🙂

placuszki,naleśniki,gofry

Palatschinken – austryjackie naleśniki

Austryjackie naleśniki to coś pomiędzy amerykańskimi pancakes a francuskimi crepes. Z tym, że te są dość grube. Podaje się je na danie główne lub na deser ale nigdy jako śniadanie albo kolację. Można nadziewać je zarówno wytrawnymi nadzieniami jak i słodkimi a najbardziej popularne są te z dżemem morelowym. Poszukiwałam typowego tradycyjnego przepisu ale nie było łatwo. To trochę jak z naszymi polskimi naleśnikami, każdy ma swój sprawdzony przepis. Myślę jednak że udało mi się i jest jak najbardziej zbliżony do oryginału. Przepis z lilvienna.com

 

palatschinken-austryjackie naleśniki

 Składniki :

  • 2 jaja
  • 1 szklanka mleka
  • 1 szklanka mąki
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • masło, ghee lub olej do smażenia
  • dżem brzoskwiniowy do podania ( opcjonalnie )

Jajka ubić delikatnie trzepaczką. Dodać sól, ekstrakt i 1/3 szklanki mleka. Wymieszać do połączenia. Następnie dodajemy stopniowo mąkę naprzemiennie z mlekiem. Mieszamy aż ciasto będzie gładkie. Jeśli będzie za gęste można dolać więcej mleka.

Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni posmarowanej tłuszczem z obu stron na złoty kolor. Podajemy z dżemem lub innymi ulubionymi dodatkami.

Smacznego 🙂

 palatschinken-austryjackie naleśniki

 

placuszki,naleśniki,gofry

Gofry tradycyjne

W końcu i nareszcie kupiłam nową gofrownicę. Trochę mi zeszło ale już jest z nami, mam nadzieję, że szybko się nie spali 😉 No teraz możecie oczekiwać inwazji gofrowej bo dawno ich nie jedliśmy  a uwielbiamy i teraz będziemy zajadać się do znudzenia 😉 Dziś tradycyjne gofry, nie za słodkie więc spokojnie można dodać więcej cukru. Można je podawać również z wytrawnymi dodatkami. Przepis znaleziony Tutaj.

 

gofry tradycyjne

 Składniki : ( na 10 sztuk ) 

  • 2 szklanki mąki ( użyłam tortowej )
  • 2 jaja
  • 2 szklanki mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

 W misce mieszamy mąkę, sól, proszek, cukier. Dodajemy jajko, olej, mleko, miksujemy na gładką masę. Gofrownicę smarujemy olejem, rozgrzewamy do pożądanej temperatury ( mi najlepiej smaży się na 4 ) wylewamy ok 1/3 szklanki ciasta lub według zaleceń producenta. Smażymy na złoty kolor.

Smacznego 🙂

gofry

dania główne

Kluski kładzione

Szybki, prosty i smaczny obiadek. Przepis z tygodnika ” Przyjaciółka „.

598

Składniki : ( porcja dla 2 osób )

  • 25 dag mąki
  • 2 jaja
  • sól
  • zimna woda
  • margaryna do smażenia

Mąkę przesiewamy. Dodajemy do niej jaja, sól, mieszamy. Dolewamy tyle wody aby ciasto było gęste ( żeby dało się nabierać łyżką ). Mieszamy aż ciasto będzie gładkie a na powierzchni zaczną tworzyć się pęcherzyki powietrza.

W garnku zagotowujemy wodę z solą. Łyżkę zanurzamy w gorącej wodzie, nabieramy nią ciasto i kładziemy na wrzątek. Mieszamy żeby kluski nie przywierały do dna naczynia. Od wypłynięcia ich na powierzchnię wody gotujemy jeszcze 3 minuty. Po czym wyjmujemy na durszlak, odcedzamy.

Masło rozpuszczamy na patelni. Podsmażamy kluski na złoto z obu stron ( dobrze podsmażone smakują najlepiej ).

Można jeść je na różne sposoby :  z sosem, ze śmietaną, z roztopionym masłem czy jak sobie jeszcze wymyślicie. U mnie nietypowo bo z mizerią 🙂

Smacznego 🙂

 

 

babki,babeczki

Babka z białek

Zostało mi dość sporo białek w zamrażalniku i czas najwyższy trzeba było je wykorzystać. Padło na babkę. Babeczka delikatna, puszysta, wilgotna. Rozpływa się w ustach. Także jeśli macie nadmiar białek gorąco polecam. Przepis znalazłam tutaj.

547

 Składniki : 

  • 3 szklanki mąki ( ja swoją przesiałam )
  • 7 białek
  • 1 szklanka cukru
  • 250 g stopionego masła
  • 3/4 szklanki ciepłego mleka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • cukier waniliowy ( 16 g )
  • skórka z  cytryny ( u mnie aromat cytrynowy )

Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia. Białka ubijamy na sztywno. Następnie cały czas ubijając dodajemy cukier i ubijać jeszcze ok 10 minut ( ja aż tak długo nie ubijałam, tylko do momentu aż była dobrze sztywna ). Cały czas miksując dodajemy mleko, masło i mąkę. Na koniec cukier waniliowy i skórkę z cytryny lub aromat. Ucieramy do momentu aż składniki dobrze się połączą.

Ciasto przelewamy do formy babkowej wcześniej wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Równamy wierzch. Pieczemy w temp.170°C przez 45 minut do tzw. suchego patyczka.

Smacznego 🙂

548

Wigilia - zapraszamy do stołu  TĘCZA SMAKÓW żółty

pieczywo słodkie i wytrawne

Bułeczki

Wprawdzie nie wyszły mi tak puszyste ( to chyba wynik zbyt długiego wyrabiania ciasta ) jak Dorocie ale są bardzo smaczne. Z ciastem nie ma problemu, bardzo dobrze wyrasta.

Rozpocząć śniadanie porannym świeżym domowym pieczywkiem to prawdziwy rarytas 🙂 Przepis z bloga Moje Wypieki.

 

bułeczki

Składniki : 

  • 1 szklanka letniego mleka
  • 110 g miękkiego masła
  • 1/4 szklanki cukru ( dałam niecałe )
  • 2 roztrzepane jaja
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 4 szklanki mąki pszennej
  • 3 łyżeczki ( 12 g ) suchych drożdży lub 24 g świeżych
  • ponadto : jajo roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania bułek przed pieczeniem ( ja swoje posmarowałam tylko mlekiem )

Wyżej wymienione składniki wkładamy do miski w takiej kolejności jak to jest podane powyżej. Jeśli stosujemy świeże drożdże wcześniej należy zrobić rozczyn. Mieszamy, wyrabiamy ręcznie lub za pomocą robota. 

Gdy ciasto będzie gotowe odstawiamy przykryte w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( aż podwoi swoją objętość ).

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 12-16 części. Formujemy bułeczki, układamy na blasze w odstępach ok 1 cm jedna od drugiej. Znowu przykrywamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu aż podwoją swoją objętość. Zajmie to ok 45 minut.

Po tym czasie bułki smarujemy mlekiem z jajkiem i pieczemy 20-25 minut w temp. 180°C.

Smacznego 🙂

pieczywo słodkie i wytrawne

Focaccia z ziołami i cheddarem

Już dawno nie było u mnie pieczywka. Focaccia chodziła mi po głowie od dłuższego czasu. W końcu dorwałam cheddar ( pikantny, genialny ser ), więc postanowiłam go wykorzystać. Wyszła wspaniała, momentami pikantna, ziołowa, puszysta w środku. Szkoda, że nie udało mi się cyknąć fotki w przekroju ale na pewno jeszcze nie raz ją powtórzę więc z czasem dorzucę foteczki. Gorąco polecam. Przepis z książki ” Kuchnia śródziemnomorska ” Anne White.

497

Składniki :

  • 400 g niewzbogaconej pszennej mąki wysokoglutenowej ( użyłam zwykłej pszennej ) + do oprószenia
  • 1 opakowanie ( 7 g ) suchych drożdży
  • 1 i 1/2 łyżeczki miałkiej soli
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 300 ml wody podgrzanej o temp. 52°C ( ja swojej nie mierzyłam, po prostu wlałam ciepłą wodę )
  • 3 łyżki dobrej jakości owocowej oliwy z oliwek ( jak ktoś ma niech użyje ja miałam tylko zwykłą oliwę )
  • 4 łyżki drobno posiekanych świeżych ziół ( u mnie suszone takie jak : tymianek, oregano – dużo i bazylia )
  • polenta albo mąka kukurydziana do posypania
  • gruba sól morska do posypania
  • dodatek ode mnie : 2 garści cheddara startego na grubych oczkach

Mąkę, drożdże, sól (miałka 1/2 łyżeczki ) mieszamy w dość dużej misce. Wlewamy 2 łyżki oliwy i wodę, zagniatamy ciasto dosypując po mału zioła i ser. Kiedy już mamy dość zwartą kulę, wykładamy na oprószony blat i wyrabiamy przez ok 10 minut aż ciasto będzie miękkie ale nie klejące.

Przekładamy do czystej naoliwionej miski, przykrywamy lnianą ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi swoją objętość.

Mąką kukurydzianą posypujemy blachę do pieczenia. Gdy ciasto wyrośnie przekładamy na stolnicę i lekko zagniatamy. Przykrywamy tą samą miską i odstawiamy na 10 minut.

Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto na okrąg ok 25 cm średnicy i grubości 1 cm. Przekładamy na blachę ( ja wałkowałam na blaszy ), przykrywamy ścierką i zostawiamy na 15 minut do podrośnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 230°C. Zwilżonym w wodzie palcem robimy zagłębienia w całym cieście. Rozsmarowujemy łyżkę oliwy i posypujemy solą morską. Pieczemy 15 minut aż będzie złota a po stuknięciu w spód wyda głuchy dźwięk.

Smacznego 🙂

Zielnik Kuchenny 2011 Kuchnie Świata... Od kuchni

ciasta

Szarlotka z budyniem

Wiele osób, które robiły to ciasto zgodzi się ze mną, że jest znakomite. Budyń genialnie komponuje się z jabłkami i ciastem. Nie jest za słodkie jest idealne ale pamiętajcie o zmniejszeniu ilości cukru do 3/4. Wyczytałam w komentarzach do tego ciasta, że cała szklanka to za dużo. Jabłka zachowują swój kształt, dają opór przy konsumpcji ale są miękkie takie lubię najbardziej. Śmiało stwierdzam, że jest to najlepsza szarlotka jaką do tej pory jadłam 🙂 A ile komplementów zebrałam za nią… 🙂 Przepis z bloga Arabeski.

485

Składniki : 

  • 500 g mąki
  • 1 kostka margaryny lub masła ( 250 g )
  • 1 szklanka cukru ( dałam 3/4 ) + 4 łyżki do budyniu
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 2 budynie śmietankowe
  • 3 szklanki mleka
  • 1 i 1/2 kg jabłek ( dałam 760 gram dość słodkich )

Jabłka obieramy i kroimy w średnią kostkę. Ja to zrobiłam po wyrobieniu ciasta w momencie kiedy wstawiłam mleko na budyń. Żeby jabłka mi nie ściemniały i nie podeszły sokiem.

Jajka ucieramy z cukrem i solą. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia, margaryną i utartymi wcześniej jajkami. Wszystko razem siekamy, następnie zagniatamy na jednolite ciasto.

Ciasto dzielimy na 2 części. Jedną zawijamy w folię i wkładamy do zamrażarnika. Drugą wałkujemy na długość blaszki ( u mnie 19×27 cm, może być większa, Arabeska użyła 20×30. cm ), wykładamy dno ciastem. Układamy jabłka i zalewamy gorącym budyniem ugotowanym w 3 szklankach mleka i z 4 łyżkami cukru.

Wierzch posypujemy startą ( najlepiej na dużych oczkach ) drugą połową ciasta. Według mnie ciasto jest za krótko w zamrażarce i tylko na początku dobrze się go tarkuje a potem idzie ciężko. Dlatego tak jak Arabeska skubałam palcami. Ciasto można też rozwałkować tak jak spód i ułożyć na wierzchu tylko w tej wersji po wyrobieniu nie wkładamy go do zamrażarki.

Pieczemy w 200°C przez 45 minut.

Smacznego 🙂

Sezon na jałbka 2

dania główne

Medaliony ziemniaczane

Miały być kuleczki ale masa wyszła za rzadka, niepotrzebnie dodałam 2 jajko a nie chciałam już dosypywać mąki dlatego są medaliony. W taki sposób ulepione nie rozpadały się. Medaliony robi się podobnie jak kopytka tylko nie gotujemy we wrzątku a smażymy na patelni. Jeśli znudziły Wam się pospolite ziemniaki wypróbujcie bo są naprawdę bardzo dobre. Gorąco polecam. Przepis z bloga Pyszne jedzonko.

502

Składniki : 

  • 1 kg ziemniaków
  • 2 jaja
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • sól,pieprz
  • bułka tarta
  • olej do smażenia

Ziemniaki gotujemy. Najlepiej jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę, odstawiamy do ostygnięcia. Gdy masa będzie chłodna dodajemy mąki, sól, pieprz i po jednym jajku. Jeśli masa będzie zwarta dodajemy jeszcze jedno jajko, jak już dość plastyczna nie dodajemy drugiego. Formujemy kulki lub medaliony, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oleju na złoty kolor z obu stron.

Smacznego 🙂