W ostatnim czasie zaczęliśmy więcej smakować kuchni orientalnej. Moje chłopaki przepadli a zwłaszcza za daniami, które można z łatwością jeść pałeczkami. Orientalny rosół okazał się strzałem w dziesiątkę. Aromatyczny, z fajnie doprawionym łososiem.
Składniki :
- 300 g filetu z łososia
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 4 łyżki sosu sojowego
- 1,5 L bulionu lub rosołu np. z kurczaka, kaczki
- 2 cm kawałek imbiru
- 1 papryczka chili ( pominęłam )
- 200 g makaronu pszennego azjatyckiego
- 1 łyżka sezamu
- 4 gałązki szczypiorku
- 2 łyżki sosu rybnego ( opcjonalnie )
- świeża kolendra ( opcjonalnie )
Z łososia odcinamy skórę. Płuczemy pod wodą, osuszamy. Tniemy na małe kawałki. Łososia polewamy olejem sezamowym oraz 1 łyżką sosu sojowego. Odstawiamy.
Do rondelka wlewamy bulion. Dodajemy pocięty w plasterki imbir, połowę posiekanej papryczki chili oraz sos sojowy. Uwaga ja dodałam tylko jedną łyżkę sosu sojowego bo mój bulion był już dobrze doprawiony. Całość należy zagotować.
W tym czasie sezam podprażamy na suchej patelni. Makaron gotujemy w osolonej wodzie.
Bulion przecedzamy na sicie. Zlewamy z powrotem do garnka. Trzymamy na minimalnym ogniu. Dodajemy drugą połowę papryczki chili, łososia, sezam, posiekany szczypiorek i jeśli mamy sos rybny.
Zupę przykryć i odstawić z ognia. Pozostawić tak na 3 minuty. Po tym czasie łosoś będzie już gotowy.
Ugotowany makaron przełożyć do miseczek. Zalać gorącym bulionem. Opcjonalnie posypać kolendrą.
Smacznego 🙂