W tym roku postanowiłam popróbować przyrządzić na grillu trochę inne potrawy niż do tej pory. Zaczęłam od ananasa, który już od jakiegoś pałętał mi się po głowie. Ciepły lekko skarmelizowany w smaku przypominał mi jabłka z ogniska jakie robiliśmy w dzieciństwie. Ogólna ocena pyszny. Zarówno na ciepło jak i na zimno.

Składniki :
- świeży ananas
Z ananasa odcinamy skórę, pióropusz i wycinamy rdzeń. Tniemy w ok 2 cm grubości prostokąty. Można również pokroić w plastry. Nabijamy na patyczki do szaszłyków przez sam środek. Układamy na rozgrzanym grillu. Grillujemy z każdej strony do momentu aż się przyrumienią i będą widoczne ślady kratki od grilla na ananasie.
Smacznego 🙂