Nie pamiętam kiedy ostatni raz robiłam pampuchy. Wieki temu i jakoś nie ciągnęło mnie do ich robienia dopóki nie poszłam na zakupy. W sklepie były akurat w promocji ale nie na te nabrałam smaka. Niestety w Finlandii można kupić pampuchy tylko na słodko z dodatkiem kardamonu. Ja z domu wyniosłam smak wytrawnych okraszonych podsmażoną kiełbaską i polanych tłuszczem lub z sosem mięsnym. I takie właśnie dziś Wam prezentuje. Przepis na pampuchy z bloga Moje Wypieki.
Składniki :
- 500 g mąki pszennej ( u mnie tortowa )
- 250 ml mleka
- 2 duże jajka lekko roztrzepane
- 2 żółtka
- 50 g roztopionego masła
- szczypta soli
- 30 g cukru ( dodałam tylko 2 łyżki cukru kokosowego )
- 30 g drożdży świeżych lub 14 drożdży suchych
Drożdże mieszamy z przesianą mąką ( ze świeżych najpierw należy zrobić rozczyn ). Dodajemy pozostałe składniki oprócz masła. Wyrabiamy ciasto a pod koniec dodajemy roztopiony tłuszcz. Ciasto wyrabiamy aż będzie gładkie i jednolite. Przekładamy do miski, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość.
Po tym czasie ciasto wyciągamy na stolnicę oprószoną mąką, chwilę wyrabiamy. Z ciasta odrywamy kawałki o wadze ok 65 g z których formujemy kulki. Odkładamy na stolnicę oprószoną mąką i przykrywamy ściereczką aby podrosły na ok 25-30 minut. Trzeba uważać aby bułeczki nie przerosły. Wtedy najlepiej podczas parowania części resztę przenieść do lodówki.
Różne są metody parowania pampuchów. Ja używam garnka i plastikowego sitka. Jeśli macie specjalne sitka lub koszyczki to użyjcie ich. Ja podam metodę na sitko. Do garnka nalewamy wrzącej wody do 1/4 wysokości. Stawiamy na niewielkim ogniu tak aby woda cały czas parowała. Do garnka wkładam sitko ale takie które nie dotyka dna, jest w miarę szerokie na dole, i którego otwory w całości zakrywa garnek przez co para nie ucieka. Sitko smarujemy delikatnie roztopionym masłem aby można było bez problemu ściągnąć z nich uparowane pampuchy. Na dnie układamy 3 pampuchy. Nie więcej bo podczas parowania znacznie urosną. Przykrywamy wierzch szczelnie pokrywką i parujemy 10 minut. Po tym czasie przekładamy na talerz. Tak postępujemy z resztą bułeczek.
Pampuchy podajemy z podsmażoną na chrupiąco kiełbasą, polewamy tłuszczem. Można dodatkowo polać roztopionym masłem lub tylko z roztopionym masłem. Świetnie tutaj będzie pasował również Wasz ulubiony sos mięsny. Oczywiście można podawać także na słodko ze śmietaną czy sosami owocowymi.
Smacznego 🙂
Nigdy ich nie robiłam. Będę musiała kiedyś spróbować.
PolubieniePolubienie
Bardzo długo ich nie robiłam. Smaka to mi narobiłaś. 😀
PolubieniePolubienie
To tak jak ja długo nie robiłam aż przyszła taka ochota na nie, że musiałam zrobić 😀
PolubieniePolubienie
Smak z dzieciństwa. Sama nigdy nie robiłam pampuch.
PolubieniePolubienie
To tak jak i u mnie smak z dzieciństwa 😀
PolubieniePolubienie
Sama nigdy ich nie robiłam. Babcia takie robiła. Chętnie bym wróciła do tego smaku.
PolubieniePolubienie
I ja lubię wracać do smaków z dzieciństwa. Zachęcam do zrobienia 🙂
PolubieniePolubienie
Wow, nie pomyślałabym żeby przygotować pampuchy w wersji wytrawnej! U mnie zawszy były na słodko. 🙂
PolubieniePolubienie
A u mnie zawsze wytrawne były ale na słodko też jadłam i są równie pyszne 😀
PolubieniePolubienie