Kruche ciasto, które pod wpływem galaretki fajnie mięknie, do tego truskaweczki. Po przekrojeniu trochę przypominają ciastka z owocami i galaretką niż ciasto ale jakby nie nazwać bardzo smaczne w swej prostocie. Zrezygnowałam z dodania dżemu ale jeśli lubicie bardziej słodkie desery to możecie najpierw kruche ciasto posmarować dżemem truskawkowym, potem ułożyć owoce i zalać galaretką. Przepis z bloga Feeria smaków.
Składniki na kruche ciasto :
- 300 g mąki
- 200 g zimnego masła
- 100 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 1 jajko
- szczypta soli
Wszystkie składniki posiekać i w miarę szybko zagnieść na gładkie, jednolite ciasto. Schłodzić w lodówce 1-2 godziny lub nieco krócej w zamrażarce. Po tym czasie wyjąć ciasto, rozwałkować lub zetrzeć na dużą blachę ( myślę, że autorka miała na myśli blachę o wymiarach 25×35 cm. Ciasta na taką wielkość spokojnie starczy. Ja użyłam połowy ciasta na blaszkę o wymiarach 23×23 cm ). Wyrównać wierzch, ponakłuwać i piec w temp. 200°C aż się zrumieni ( mnie to zajęło jakieś 20 minut ). Wyjmujemy z piekarnika studzimy.
Ponad to :
- truskawki
- 2 galaretki truskawkowe
Galaretki rozpuścić w 650-700 ml gorącej wody ( miałam tylko jedną i na połowę porcji rozpuściłam ją zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu i tak zalałam owoce ) ostudzić. Owoce myjemy, osuszamy i tniemy na plasterki. Układamy na zimnym kruchym spodzie, zalewamy tężejącą galaretką i wstawiamy do lodówki aż stężeje.
Smacznego 🙂