Dokładnie tak jak zapewnia Dorota z bloga Moje Wypieki z, którego pochodzi ten przepis sernik jest kremowy, pyszny. Nie za słodki a delikatna kwaskowatość śliwek rewelacyjnie uzupełnia się z kakaową kruszonką i spodem. Gorąco polecam !!!

Skladniki na spód :
- 170 g mąki pszennej
- 30 g kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 130 g masła w temp. pokojowej
- 80 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Wszystkie składniki przekładamy do miski. Rozcieramy w dłoniach, palcach aż do momentu kiedy powstanie konsystencja kruszonki. Kruszonkę dzielimy na pól. Jedną polowe odkładamy na bok a druga polowe wysypujemy na dno tortownicy o wymiarach ok 23 cm wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia. Wylepiamy ciastem spod i podpiekamy w piekarniku w temp. 180 stopni przez 15-18 minut.
Masa serowa :
- 500 g twarogu tłustego lub półtłustego zmielonego trzykrotnie ( u mnie kremowy quark )
- 500 g sera ricotta ( zastąpiłam quarkiem )
- 2 duże jajka
- 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru 35 g ( u mnie 40 g )
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 500 g odpestkowanych śliwek węgierek
Składniki powinny być w temp. pokojowej.
Wszystkie składniki oprócz śliwek przekładamy do miski. Miksujemy do połączenia lub mieszamy za pomocą rózgi kuchennej. Nie mieszać zbyt długo aby nie napowietrzyć sernika, który najpierw urośnie a potem opadnie. Chociaż dla mnie to żadna wada 🙂
Masę serową wykładamy na wcześniej podpieczony spód. Na wierzchu układamy śliwki skórką do dołu. Śliwki posypujemy wcześniej przygotowana kruszonką.
Pieczemy w 175 stopniach przez ok 60 minut lub do wypieczenia sernika. Przestudzić w stygnącym piekarniku.
Nie ma konieczności przechowywania w lodówce ( tylko podczas upałów ).
Smacznego 🙂