desery

Gruszki z kardamonem pod kruszonką

Muszę się przyznać…mam fazę na gruszki od jakiegoś czasu. Mogłabym je dodawać do wszystkiego. Najbardziej lubię je w połączeniu z korzennymi przyprawami i ciastem czekoladowym mmm….

Ciasto będzie innym razem a dziś proponuję bardzo aromatyczne, słodziutkie gruszki pod kruszonką. Mimo, że użyłam dość słodkich owoców i w sumie do przepisu idzie 100 g cukru to cały deser nie jest przesadzony słodyczą. Jest dość słodki ale jak dla mnie ta granica ” za ” nie została przekroczona. A należę do osób, które się szybko zasładzają. Oczywiście ilość cukru można zmniejszyć. Deser przepyszny. Mój N. stwierdził, że genialny. A smak i zapach kardamonu….cudowny 🙂 Przepis pochodzi z TEJ strony.

470002

Składniki : 

  • 500 g gruszek ( waga po obraniu i usunięciu gniazda nasiennego )
  • 50 g brązowego cukru
  • 3-4 łyżeczki soku z limonki ( dałam z cytryny )
  • 2-3 łyżeczki koniaku ( może być brandy )
  • 1/2 – 1 łyżeczki mielonego kardamonu ( dałam 1 kopiatą łyżeczkę )
  • 1-2 łyżki masła

Kruszonka :

  • 100 g mąki
  • 50 g brązowego cukru
  • 60 g masła ( z lodówki )

Najpierw przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie składniki mieszamy w misce i rozcieramy między palcami aż uzyskamy konsystencję przypominająca bułkę tartą. Odstawiamy do lodówki.

Dalszą część deseru można przygotować na 2 sposoby :

Sposób 1.

Tą metodą robiłam ja i autorka bloga od, której wzięłam przepis. Gruszki w całości się nie rozpadną, część zachowa swój kształt.

Gruszki kroimy w grubszą kostkę, przekładamy do miski. Sok z limonki i brandy łączymy razem. Zalewamy nim gruszki. Odstawiamy na 20- 30 minut, żeby sobie poleżały w marynacie. Następnie na patelni roztapiamy masło. Dodajemy cukier, mieszamy. W momencie kiedy się rozpuści dolewamy soki z pod owoców. Doprowadzamy do wrzenia, gotujemy aż płyny zredukują się o 1/4. Wtedy przelewamy zawartość patelni do gruszek, dodajemy kardamon. Mieszamy. Przekładamy do naczynia żaroodpornego lub na blaszkę o średnicy ok 18 cm. Posypujemy kruszonką. Pieczemy w temp. 180°C przez 20-30 minut.

Sposób 2.

Gruszki kroimy w grubszą kostkę. Na patelni roztapiamy masło, dodajemy gruszki. Podsmażamy 1 minutę. dodajemy cukier, mieszamy.Kiedy cukier się rozpuści dodajemy sok wymieszany z brandy. Trzymamy na ogniu jeszcze minutkę. Zdejmujemy całość z patelni, dodajemy kardamon, mieszamy. Przekładamy całość do naczynia żaroodpornegol ub na blaszkę o średnicy ok 18 cm. Posypujemy kruszonką. Pieczemy w 180°C przez 20-30 minut.

Smacznego 🙂

471

Reklama
ciasteczka

Amerykańskie ciasteczka

Jedne ze smaczniejszych ciasteczek na jakie posiadam przepis. Smakiem przypominają pieguski. Łatwo i szybko się je robi a jeszcze szybciej znikają. Chyba te ciastka robię najczęściej. Takie moje pewniaki 🙂 Przepis ze strony o2 przepisy.

201842 (1)-001

Składniki : ( wychodzi ponad 30 ciasteczek w zależności jakiej wielkości zrobimy )

  • 1,5 szklanki mąki
  • 1 duże jajo ( ewentualnie 2 małe w zależności od konsystencji )
  • 1/2 szklanki brązowego cukru ( dałam 100 g )
  • 1 torebka ( 16 g ) cukru waniliowego
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/3 kostki masła
  • opakowanie kropelek czekoladowych lub jedna tabliczka czekolady lub 2 paczki M&m`s ( u mnie pół na pół biała i mleczna czekolada lub gorzka i mleczna )

Masło roztapiamy, odstawiamy. Czekoladę siekamy na drobne kawałki.

W jednej misce łączymy wszystkie suche składniki oprócz czekolady. W drugiej mokre. Następnie łączymy obie zawartości misek w jednolitą masę. Powinna być ciut rzadsza niż budyń. Moja tym razem była bardziej zwarta. Za każdym razem wychodzi mi inna konsystencja a to wina wielkości jajek. Jednak nie ma się co przejmować bo ciasteczka i tak wyjdą pyszne ( jednak masa nie może się lać jak mleko 😉 ).

Na koniec dodajemy czekoladę, mieszamy. Nakładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia w dość sporych odległościach. Ja lepiłam kulki mniejsze niż orzechy włoskie. Jeśli masa nie da się łatwo lepić nakładajcie łyżką. Jeśli masa wyjdzie dość luźniejsza uważajcie bo znacznie urosną podczas pieczenia. Pieczemy w 180°C przez 8 minut. Uwaga łatwo się przypalają więc pilnujcie.

Po wyjęciu z piekarnika pozostawiamy na blasze do przestygnięcia bo będą bardzo miękkie. W miarę stygnięcia stwardnieją.

* Moja uwaga jeśli dodajecie więcej niż jedno jajko dodajcie je partiami czyli najpierw jedno i dobrze wymieszajcie masę. Jeśli będzie za gęsta dopiero wtedy dajcie drugie.

Smacznego 🙂

Ekspresowo w kuchni Ciasteczka tu i tam!

przetwory

Chutney agrestowy

Zostałam obdarowana agrestem. Jak ja już go dawno nie jadłam, wieki.  Tak więc postanowiłam część spożytkować na ten chutney bo nie wiadomo kiedy taka okazja się powtórzy 🙂 Sosik wyszedł pierwsza klasa, niestety musi się przegryzać 2 miesiące jednak nie omieszkałam wepchać w gar moich paluchów i wypróbować. Będzie idealny do mięs, suchego pieczywka, sera. Przepis Nigella Lawson ” Kuchnia. Przepisy z serca domu „.

425

Składniki : ( na 3 słoiki o pojemności 250 ml )

  • 500 g agrestu ( u mnie mieszany czerwony i zielony )
  • 1 cebula
  • 2 łyżeczki drobno pokrojonej papryczki chilli bez pestek
  • 2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru
  • 1 łyżeczka mielonej kurkumy
  • 1/2 łyżeczki mielonych goździków
  • 1 łyżeczka mielonej kolendry
  • 1 łyżeczka mielonego kminu
  • 1 łyżka soli morskiej w płatkach albo 1 i 1/2 łyżeczki miałkiej soli
  • 250 g cukru demerara
  • 350 ml octu jabłkowego

Agrest myjemy i obcinamy szypułki. Cebulę drobno siekamy i dokładamy do agrestu. Resztę składników wyżej wymienionych dodajemy do cebuli i agrestu, mieszamy. Stawiamy na palnik, doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na średnim ogniu ( ma się gotować jak to Nigella ujęła dość żwawo ) przez 35-40 minut aż mieszanina zgęstnieje.

Chutney nakładamy do wcześniej wyparzonych słoików, zakręcamy. Ja dodatkowo pasteryzowałam 10 minut. Musi się przegryzać 2 miesiące.

Świetny jako dodatek do serów, chleba, zimnej szynki, pieczonej kaczki.

Smacznego 🙂

Czas na Chutney Owocowe szaleństwo Akcja przetwory 2011

ciasta

Ciasto marchewkowe z polewą serowo-pomarańczową

Kiedy notowałam ten przepis wiedziałam, że następnym ciastem jakie upiekę będzie właśnie to. Nigdy wcześniej nie jadłam ciasta marchewkowego. Co prawda nosiłam się już od dłuższego czasu z zamiarem wypróbowania jakiegoś marchewkowego wypieku ale jakoś cieżko mi z tym szło.

Placek puszysty, delikatny, bardzo wilgotny i bardzo, bardzo smaczny. A do tego ta polewa mniam palce lizać. Oczywiście marchewka wogóle nie wyczuwalna. Jedynie co bym zmieniła to ilosć cukru, następnym razem dam nieco mniej. Przepis Rachel Allen z programu ” Słodka szkoła Rachel ”

287

Składniki :

  • 250 g marchewki, startej na grubych oczkach
  • 2 jaja
  • 200 g brązowego cukru ( myślę, że 150 g spokojnie wystarczy )
  • 140 ml oleju słonecznikowego
  • 75 g grubo posiekanych orzechów włoskich lub pekan ( dałam włoskie )
  • 50 g rodzynek ( pominęłam )
  • 175 g przesianej mąki
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mieszanki korzennej ( dałam przyprawę do pierników )
  • odrobina świeżo startej gałki muszkatołowej ( dałam z torebki )
  • szczypta soli

Jaja, cukier i olej miksujemy chwilę w misce. Gdy składniki się połączą dodajemy marchew, orzechy, rodzynki. Mieszamy za pomocą łyżki lub szpatułki. Mąkę z przyprawami mieszamy w osobnej misce. Dodajemy całość do masy. Dalej mieszamy również ręcznie do połaczenia składników.

Ciasto przekładamy do keksówki długości ok 20 cm wyłożonej papierem pergaminowym. Pieczemy w temp. 150°C przez godzine do godziny 15 minut ( u mnie piekło się dokładnie 1.15 ) sparwdzając patyczniem czy ciasto się upiekło.

Składniki na polewę serowo-pomarańczową :

Jak dla mnie ta ilość polewy jest za duża, ciasto było by zbyt słodkie. Dlatego proponuję zrobić z połowy składników. Ja połowę zamroziłam. Przepis podaję oryginalny.

  • 250 g serka śmietankowego ( dałam quark )
  • 50 g miękkiego masła
  • łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • otarta skórka z 1 pomarańcza
  • 175 g cukru pudru

Serek z masłem ucieramy. Kolejno dodajemy wanilię, skórkę i stopniowo cukier puder nie przerywając ucierania. Polewamy ostygnięte ciasto.

Smacznego 🙂

Przepis bierze udział w akcji : Wielkanocne smaki i Warzywa w słodyczach