ciasta

Czereśniowa tarta z serem i białą czekoladą ( szybka i bez pieczenia )

Do zrobienie tarty zainspirował mnie jeden z przepisów Nigelli, jednak moja tarta podczas powstawania diametrialnie została zmieniona. Miały być truskawki ale nie mogłam się oprzeć i nie kupić czereśni. Człowiek czeka na nie cały rok więc stanęło na czereśniach. Nie chciałam za bardzo słodzić sera więc dodałam tylko białej czekolady co absolutnie wystarczyło aby całość nie była za słodka. Tarta jest szybka w w wykonaniu, banalnie prosta i bardzo smaczna. Zachęcam do popełnienia jej w leniwe popołudnie, kiedy zachce się Wam czegoś słodkiego albo dla niespodziewanych gości.

201514_26

Składniki na spód : 

  • 60 g masła
  • 200 g ciasteczek digestive

Masło roztapiamy, odstawiamy. Ciasteczka kruszymy na pył, dodajemy roztopione masło, dobrze i dokładanie mieszamy. Wykładamy spód i boki tarty o średnicy 20 cm, mocno dociskając całość. Wstawiamy do zamrażarki na 10 minut lub do lodówki na 15 minut.

Składniki na masę serową : 

  • 100 g białej czekolady
  • 350 g kremowego serka quark lub innego jak philadelphia czy wiaderkowego na serniki ( najlepiej, żeby nie był prosto z lodówki a odstał chwilę w temp. pokojowej bo dodana czekolada może zbyt szybko zacząć tężeć )
  • ok 20 sztuk czereśni

Czekoladę rozpuszczamy nad kąpielą wodną.

Czereśnie myjemy, drylujemy i przecinamy na pół.

Serek rozcieramy, dodajemy roztopioną czekoladę. Szybko ale dokładnie mieszamy. Całość wykładamy na spód tarty, równamy. Na wierzchu układamy czereśnie delikatnie je wciskając.

Tartę przechowujemy w lodówce.

Smacznego 🙂

201514_24

Reklama
desery

Mus czekoladowo-miętowy z kuskusu

Ostatnio mam natłok pomysłów na wykorzystanie różnego rodzaju kasz. Tym razem padło na kuskus, który bardzo w domu lubimy i często jadamy. No właśnie ale jak do tej pory tylko w wersji wytrawnej więc postanowiłam przygotować go na słodko. Dlaczego mus czekoladowy ? Ciekawa byłam jak będzie smakował kiedy wchłonie mleko i kremówkę a potem pomyślałam dlaczego by nie zrobić musu. Od razu wiedziałam jakich składników chce użyć i jaki ma być smak i efekt końcowy. Na szczęście moja intuicja mnie nie zawiodła i całość wyszła pyszna. Kremowy mus z dodatkiem ciemnej czekolady idealnie uzupełnia się z musem z białej czekolady i dodatkiem mięty. Mus można zrobić w jednym smaku czekoladowym, można pominąć miętę jeśli ktoś nie przepada albo zamiast zwykłego mleka dodać mleko migdałowe, kokosowe, owsiane. Przepis jest bardzo elastyczny i śmiało można eksperymentować z innymi smakami 🙂

mięta (2)

Składniki : 

  • 1/2 szklanki kuskusu
  • 1/2 szklanki słodkiej śmietany kremówki 30 %
  • 1/2 szklanki mleka

Mleko z kremówką wlewamy do rondelka. Wstawiamy na niewielki ogień, doprowadzamy do  wrzenia. Kiedy tylko się zagotuje zdejmujemy z ognia i zalewamy kuskus. Szczelnie przykrywamy i pozostawiamy aż płyny zostaną wchłonięte a kuskus przestygnie. Następnie całość miksujemy blenderem na gładką masę.

Ponad to :

  • 2/3 szklanki mleka
  • 2 kopiate łyżki listków świeżej mięty
  • 50 g białej czekolady
  • 50 g ciemnej czekolady

Ciemną czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, to samo robimy w osobnej misce z białą czekoladą.

Miętę ucieramy w moździerzu na pastę. Odstawiamy.

Do zmiksowanego kuskusu wlewamy mleko, miksujemy aż całość będzie jednolita.

Masę dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy roztopioną  ciemną czekoladę, mieszamy, odstawiamy.

Do drugiej dodajemy pastę z mięty, mieszamy. Kolejno dodajemy roztopioną białą czekoladę, ponownie mieszamy.

Mus nakładamy naprzemiennie do szklaneczek zaczynając od ciemnego a kończąc na miętowym lun na odwrót jak kto woli 🙂

Smacznego 🙂

mięta (1)

babki,babeczki

Migdałowa babka z makiem, bez mąki

Babka, która może jednocześnie spełniać rolę makowca czy keksu. Wypełniona po brzegi migdałami i makiem z lekką nutką amatetto. Pyszna, puszysta. Idealna na Świąteczny stół. Przepis z bloga Addio pomidory.

11DSC_2831

Składniki : 

  • 100 g suszonych moreli ( w oryginale żurawina, można użyć również rodzynek, śliwek itp. )
  • 80 g wiórków kokosowych
  • 6 małych jaj
  • 145 g drobno posiekanych migdałów bez skórki
  • 135 g białej czekolady
  • 150 ml oleju
  • 5 łyżek Amaretto
  • 150 ml mleka
  • 200 g maku
  • 65 g mielonych migdałów
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 95 g cukru pudru

W misce łączymy ze sobą migdały posiekane i mielone, wiórki kokosowe i proszek. Odstawiamy.

Morele tniemy na mniejsze kawałki. Jeśli nie są bardzo suche to zalewamy od razu Amaretto i odstawiamy. Jesli jednak są mocno wysuszone zalewamy je wrzątkiem i odstawiamy na 10 minut, odcedzami i zalewamy amaretto, odstawiamy. Ta sama metoda tyczy się innych suszonych owoców, natomiast żurawinę i rodzynki zawsze należy zalać najpierw wrzątkiem.

W niewielkim radelku na malutkim ogniu rozpuszczamy białą czekoladę z olejem.

W tym samym czasie na gaz wstawiamy mleko, kiedy bdzie gorące wsypujemy mak i chwilę gotujemy. Zestawiamy z ognia, dodajemy czekoladę z olejem, mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia.

Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy dodając stopniowo cukier na jasną puszystą masę. Osobno białka ubijamy na sztywną pianę.

Do żółtek stopniowo wlewamy mak z oeljem i czekoladą, cały czas delikatnie mieszając szpatułką. Następnie dodajemy namoczone suszone owoce i suche składniki. Mieszamy aż składniki dobrze się połaczą. Na końcu deliaknie i stopniowo wmieszać ubite białka.

Ciasto przelewamy do duzej formy z kominem. Pieczemy w temp. 175°C przez 35 minut lub do suchego patyczka. Po upieczeniu wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i pozostawiamy tak babkę na kilka minut. Następnie wyjmujemy z piekarnika i studzimy.

Babkę można posypać cukrem pudrem lub zrobić polewę z białej czekolady i amaretto.

Smacznego 🙂

11DSC_2841

Wielkanocne WypiekiBabki Wielkanocne 2015Wielkanocne Smaki - edycja V

muffinki

Muffinki z białą czekoladą

Chociaż biała czekolada nie leżała nawet koło czekolady jak to niektórzy mówią to ja ją  uwielbiam. Na szybko potrzebowałam sprawdzonego, dobrego przepisu na muffiny ale zawsze brakowało mi znaczącego składnika więc postanowiłam zmodyfikować Ten przepis. Wyszły obłędne i nawet zostałam poproszona o przepis 🙂

 

Muffinki z białą czekoladą

 Składniki na 12 muffin : 

  • 120 g cukru
  • 1 duże jajko
  • 190 g przesianej mąki
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 180 ml mleka
  • 60 ml oleju
  • 1 łyżeczka ekstrakrtu waniliowego
  • 65 g posiekanej białej czekolady

Ponad to : 

  • 50 g białej czekolady

W jednej misce mieszamy suche składniki : mąkę, sól, proszek,cukier, gałkę.

W drugiej łaczymy mokre składniki : Jajko,olej,mleko,ekstrakt.

Morke składniki mieszamy z suchymi. Najlepiej za pomocą łopatki i tylko do połaczenia składników. Dodajemy pocieta czekoladę, mieszamy.

Ciasto przekładamy do foremem na muffiny. Pieczemy w 180°C przez 20-25 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Odstawiamy do ostygnięcia.

Pozostałe 50 g czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Za pomocą łyżeczki nanosimy ją na wierzch każdej muffinki.

Smacznego:)

inne słodkości

Słone precelki w białej czekoladzie

Kolejna moja propozycja na Świąteczny podarek. Słone precelki oblane słodziutką białą czekoladą, posypane makiem, kolorową posypką, cukrem lub innymi smakołykami ale mogą być też bez żadnych posypek. Precelki są baaardzo smaczne. Z wierzchu słodka czekolada w środku słony, kruchy precelek, świetne połączenie. Trochę czasochłonne ale naprawdę warto 🙂 Pomysł zaczerpnięty z internetu.

eeee

Składniki : 

  • słone precelki
  • biała czekolada
  • do posypki : kolorowy cukier, mak, kolorowa posypka

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Kiedy będzie już gotowa zanurzamy w niej precelki, tak aby oblepiła całego. Najlepiej robić to wykałaczką lub widelcem. każdego precelka kładziemy na kratce, posypujemy wybraną posypką. Odstawiamy aż czekolada zastygnie.

Smacznego 🙂

Blogerzy wspierają Szlachetną Paczkęprzepis również bierze udział a akcji Świąteczne prezenty 2012

inne słodkości

Preclowe Mikołajowe czapeczki

Cieszące oko, proste w wykonaniu preclowe czapeczki Mikołaja. Świetne na podarunek ale na choince też mogły by zawisnąć. A na mikołajkowe przyjęcie ( jeśli takie są organizowane u Was ) idealne:) Przepis z Tej strony.

1039

Składniki :

  • słone precelki
  • biała czekolada
  • cukier zabarwiony na czerwono jadalnym barwnikiem spożywczym czerwonym lub sokiem z buraka ( burak zabarwi cukier na mocny róż )
  • małe pianki marshmallows

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Precelki zanurzamy w czekoladzie tak aby nadać kształt czapeczki ( patrz zdjęcie u góry ). Kładziemy na papierze lub kratce. Na jeszcze nie zastygniętą czekoladę kładziemy piankę marshmallow ( ja swoją przecięłam na pół ). Dół czapeczki zostawiamy biały a górę zasypujemy zabarwionym cukrem. Najlepiej do dołu delikatnie przyłożyć kartę, żeby cukier nam nie zleciał za nisko. Ewentualne korekty robimy wykałaczką. Zostawiamy precelki aż czekolada zastygnie.

Smacznego 🙂

Blogerzy wspierają Szlachetną Paczkęprzepis również bierze udział a akcji Świąteczne prezenty 2012

napoje,alkohole

Gorąca biała czekolada

Nienajlepsze jakościowo zdjęcie ale cóż na razie musi być. Jak zrobię ładniejsze podmienię 🙂 Jednak jakoś zdjęcia nie wpływa na smak i jakość proponowanej przeze mnie gorącej czekolady 😉 A jest wyśmienita, rozgrzewająca, sycąca. Dla mnie ciut za słodka dlatego można spokojnie zmniejszyć ilość cukru albo całkiem go pominąć ( czekolada sama w sobie jest dość słodka )albo nalać sobie mniej. Ja oczywiście byłam pazerna i nalałam sobie całą filiżankę ale cóż poradzę, że kocham białą czekoladę 🙂 Teraz na listopadowe chłody i dłuuugie wieczory idealna 🙂 Przepis Anny Olson z programu ” Na słodko „

 

gorąca biała czekolada

Składniki : ( robiłam z 1/3 składników, wyszła mi filiżnaka jak na zdjęciu )

  • 2 szklanki mleka
  • 2 szklanki śmietany 18 %
  • 225 g białej czekolady
  • 2 łyżki cukru ( można całkowicie pominąć )
  • 2 łyzeczki esencji waniliowej
  • 50 ml brandy ( w wersji dla dorosłych, ja pominęłam )

Do rondelka wlewamy śmietanę z mlekiem, podgrzewamy 5 minut na średnim ogniu. Czekoladę siekamy, dodajemy do rondla. Dosypujemy cukier, esencję i mieszamy do momentu aż wszystko sie rozpuści. Teraz można dodlać brandy. Czekoladę przelewamy do filiżanek,podajemy.

Smacznego 🙂