Mój mąż zawsze mówi, ze latem nie ma nic lepszego i orzeźwiającego jak galaretka z owocami. Ja jako dziecko uwielbiałam galaretki z owocami, dużą ilością bitej śmietany i startą czekoladą. Kilka lat wstecz małżonek wpadł na pomysł aby zrobić w jednej dużej formie od babki i tak teraz robimy za każdym razem. Duża porcja, każdy kroi ile chce.

Składniki :
- 2 galaretki o dowolnym smaku ( u mnie jagodowo-jeżynowe )
- ulubione owoce sezonowe lub z puszki – ilość zależy od Was. Jeśli lubicie dużo dodajcie dużo, jeśli nie to mniej.
Galaretki przygotowujemy według instrukcji na opakowaniu. Pozostawiamy do ostygnięcia ale należy pilnować aby nie stężała.
Owoce kroimy w mniejsze kawałki. Przekładamy do foremki na babkę. Wlewamy galaretki, mieszamy wszystko. Wstawiamy do lodówki aby całość stężała.
- UWAGA !!! : Do galaretki nie dodajemy owoców kiwi, mango, papai oraz świeżego ananasa ponieważ galaretka nie stężeje.

Szkoda, ze Twoj maz nie wiedzial/nie wpadl na to, ze wszystko, co pochodzi z puszki, jest nafaszerowane chemia. A Ty to propagujesz… Zenada…
PolubieniePolubienie
W dzisiejszych czasach wszystko jest nafaszerowane chemią począwszy od uprawy zbóż z, których potem jest mąka a następnie chleb. Gdybym miała w ten sposób tylko patrzeć na żywność nie jadłabym nic. Staram się mądrze wybierać jedzenie ale niestety chemii nie unikniemy. Kupuję czasem żywność, która nie jest zaliczana do tych najzdrowszych ( co nie wpisuje się w obecne trendy na zdrowe, fit życie – ale też nie jestem osobą, która podąża za trendami czy obecną modą ) ale wychodzę też z tego założenia, że wszystko w odpowiednich ilościach jest dla ludzi. Nie propaguje owoców z puszki ale również ich nie neguje, zawsze można wybrać świeże. Każdy wybiera to co uważa. Często sama zamieniam pewne produkty w przepisach bo mi nie odpowiadają ale tego nie komentuję negatywnie bo każdy ma prawo jeść to co chce – jeszcze bo w niedalekiej przyszłości nawet takiego wyboru możemy już nie mieć.
PolubieniePolubienie
bardzo ładnie wygląda
PolubieniePolubienie
Zgadzam się z Twoim mężem! Moją ulubioną galaretką jest kokosowa – lubię ją za jej przeźroczysty kolor. *.* Dzięki za przypomnienie mi o tym pysznym i prostym deserze! 🙂
PolubieniePolubienie
🙂 Właśnie muszę się w nią zaopatrzyć 🙂
PolubieniePolubienie