Śledzi, które nie są usmażone, upieczone, uwędzone itp. nie jadam ale to mnie nie powstrzymuj przed tym, żeby ich nie zrobić mojemu mężowi, który śledzie bardzo lubi. Przepis skusił mnie swoimi dobrymi opiniami ale również szybkim przygotowaniem.Śledzie zaraz po przygotowaniu można jeść ale ponoć najlepsze są po 2 dniach co potwierdził mężuś i szwagier. Śledzie salsa i u mnie w domu otrzymały bardzo dobre recenzje, zniknęły bardzo szybko więc przekazuję przepis dalej 🙂 Przepis z bloga Kwestia Smaku.

Składniki :
- 10 płatów śledziowych ( 1 kg ) ( użyłam śledzi z zalewy octowej, mogą być również marynowane w oleju )
- 1/4 szklanki octu 10 % ( jeśli używacie śledzi z zalewy octowej to podczas przygotowywania pomijamy dodawanie octu )
- 1 cebula
- 10 łyżek oleju roślinnego
- 1 liść laurowy
- 2 kuleczki ziela angielskiego
- 1 marchewka
- 1 papryka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka cukru
- 200 g koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki pikantnego ketchupu
Śledzie włożyć do miski i wypłukać z soli w zimnej wodzie. Odcedzić i ponownie zalać wodą. Odstawić na 30 minut a w międzyczasie wymienić wodę jeszcze 2-3 razy. Na koniec spróbować kawałek śledzia w celu sprawdzenia, czy są odpowiednio wypłukane. Jeśli korzystamy ze śledzi w zalewie octowej lub z oleju nie robimy tego kroku. Śledzie osuszamy i kroimy na ok 2 cm kawałki.
Śledzie przekładamy do plastikowej lub szklanej miski. Zalewamy octem, mieszamy. Odstawiamy na 30 minut, co jakiś czas przemieszać. Ja również pominęłam ten krok gdyż moje śledzie były z zalewy octowej.
Cebulę kroimy w piórka. Zeszklić na 2 łyżkach oleju razem z liściem laurowym i zielem angielskim ( ok 5 minut ). Dokładamy pokrojoną w słupki marchewkę. Podsmażamy kolejne 3 minuty.
Następnie dokładam pokrojoną w paski paprykę, dolewamy kolejne 2 łyżki oleju i podsmażamy przez 3 minuty. Dokładamy starty lub przeciśnięty przez praskę czosnek, zioła prowansalskie. Mieszamy. Smażymy przez 2 minuty lub do momentu aż warzywa będą miękkie.
Dołożyć cukier, koncentrat pomidorowy, ketchup oraz wlać ocet z miski w której moczyły się śledzie ( przy śledziach z octu oczywiście nie wlewamy już go więcej ale ja dodałam łyżkę zalewy octowej ze słoika w, którym były śledzie ). Mieszamy i gotujemy 2 minuty. Na koniec dodajemy pozostały olej czyli 6 łyżek, mieszamy.
Wystudzić. Układać w szklanym naczyniu na przemian warstwami. Ja wymieszałam wszystko razem. Wstawiamy do lodówki.
Śledzie można jeść zaraz po przygotowaniu ale najlepsze są po 2 dniach.
Smacznego 🙂