Zdrowy i naprawdę smaczny przepis na kotlety rybne z dodatkiem jednej z najzdrowszych kasz. Smak kompletnie nie zdradza nam, że w środku znajduje się kasza jaglana. Moje wyszły trochę za suchawe ale robiłam z podwójnej porcji, moja kasza podczas gotowania wypiła cały płyn i w etapie finalnym była dość sypka. Aby temu zapobiec do farszu można dodać nieco bulionu albo dolać więcej wody do kaszy, żeby była bardziej wilgotna. Przepis lekko przeze mnie zmodyfikowany z bloga Kwestia smaku.

Składniki :
- 300 g ugotowanej białej ryby ( ja ugotowałam wcześniej filety z siei. Można ugotować w osolonej wodzie, na parze, upiec albo wykorzystać pozostałości z obiadu z dnia poprzedniego )
- 1/3 szklanki suchej kaszy jaglanej
- 2/3 szklanki wody lub bulionu
- garść drobno posiekanej natki pietruszki
- 1 jajko
- 1 niewielka cebula
- sól, pieprz
- masło klarowane lub olej do smażenia
Kaszę jaglaną przesypujemy na sitko, płuczemy pod bieżącą wodą po czym przekładamy do garnka. Prażymy około 2-3 minut. Zalewamy wodą lub bulionem i na niewielkim ogniu gotujemy do miękkości. Odstawiamy do przestygnięcia.
Cebulę siekamy w niewielką kostkę. Podsmażamy na złoto na odrobinie oleju lub masła klarowanego.
Rybę rozdrabniamy do miski. Dodajemy kaszę, cebulę, natkę i jajko. Wszystko miksujemy za pomocą blendera, w malakserze lub przekręcamy przez maszynkę do mięsa do uzyskania jednolitej masy.
Z masy formujemy kotleciki. Obtaczamy w bułce tartej i smażymy na patelni na złoty kolor z obu stron.
Smacznego 🙂
