Są śliwki w rumie to dlaczego by nie wypróbować suszonych moreli w amaretto wszak smaki powinny się uzupełniać. Jak pomyślałam tak zrobiłam i powiem Wam tylko tyle – pycha !!! Śliwki te najlepiej smakują, kiedy są tylko raz obtoczone w czekoladzie wtedy dobrze wyczuwalny jest smak alkoholu i moreli. Podwójnie, czekolada zagłusza te smaki. Idealne na jadalny prezent czy stół świąteczny 🙂
Składniki :
- suszone morele
- amaretto
- ciemna czekolada
Morele luźno układamy w słoiczku, zalewamy alkoholem tak aby je całkowicie przykrywał. Odstawiamy na 48 godzin aż owoce wchłoną amaretto. Następnie wyciągamy morele na ręcznik papierowy.
Czekoladę roztapiamy nad kąpielą wodną. Zanurzamy w niej morele odkładamy na deseczkę lub inne naczynie wcześniej wyłożone folią spożywczą. Nie będzie później problemu z oderwaniem ich od naczynia. Wstawiamy do lodówki do momentu aż czekolada zastygnie.
Jeśli czekolada zastygnie a Wy zobaczycie, że nie pokryła w całości moreli, nie zanurzajcie jej jeszcze raz tylko uzupełnijcie jej brak w tym miejscu nalewając czekoladę za pomocą łyżeczki i ponownie schowajcie do lodówki.
Smacznego 🙂
Przepis bierze udział w konkursie w którym do zdobycia jest książka „Moje wypieki. Wielki powrót” oraz książkę na własne przepisy – „Moje przepisy i pomysły”