Faktycznie sernik okazał się puszysty, delikatny w smaku ale jak dla mnie za słodki. Spokojnie 100 g cukru można odjąć. Robiłam go bez ciasta, które jest w przepisie ale na spód podpiekłam ciasto francuskie. Niestety podmokło dość mocno i odcięłam je choć w smaku było dobre. Spokojnie można zrobić go bez spodu lub na spodzie z herbatników lub innym Waszym ulubionym. Przepis z bloga Daktyle w czekoladzie.
Składniki :
- 1 kg mielonego sera w wiaderku
- 12 białek ( u mnie 14 ale to dlatego,że część moich białek była mała )
- 400 g cukru ( spokojnie wystarczy 300 g )
- 200 g masła
- 6 łyżek kwaśnej śmietany
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
Masło roztopić, ostudzić.
W misce ubijamy białka na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo połowę cukru, cały czas ubijając. Odstawiamy.
Do sera dodajemy resztę cukru, cukier waniliowy, roztopione i ostudzone masło, śmietanę i mąkę. Mieszamy aż całość będzie jednolita i gładka. Na koniec partiami dodajemy pianę z białek mieszając za pomocą łyżki lub łopatki delikatnie ale zdecydowanie.
Masę serową przelewamy do ówcześnie przygotowanej blaszki o wymiarach ok 32×21 cm. Jak pisałam w komentarzu można dno wyłożyć herbatnikami, innym Waszym ulubionym spodem lub tylko papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp. 180°C ok 1 godziny.
Smacznego 🙂