Pikle dla prawdziwych twardzieli 🙂 Nie powiem zaintrygował mnie ten przepis i musiałam go wypróbować. Przy pierwszym kęsie aż przymrużyłam oko takie było kwaśne ale po chwili doszedł mnie lekko ostry octowo-korzenny powiew. Kontrowersyjne aczkolwiek bardzo ciekawe. Autor przepisu zachęca do pałaszowania z serami, do wędzonych ryb czy sałatek ale równie dobrze skomponują się z mięsem czy na przekąskę.Przepis z eatwell101.com .
Po czasie muszę dodać jeszcze jeden komentarz do przepisu bo po niecałych 2 tygodniach leżakowania rabarbaru w zalewie ( może i krócej ale pikle zostały zapomniane leżąc w głębi lodówki ) nabrały nowego charakteru. Kwasowość rabarbaru znikła za to nabrał mocno korzennego i octowego smaku. Pikle stały się prawdziwym rarytasem 🙂
Składniki :
- 2-3 łodygi rabarbaru
- 125 ml wody
- 125 ml octu jabłkowego lub białego winnego lub ryżowego
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka nasion pieprzu ( autor użył białego ja użyłam kolorowego )
- 2 nieduże suszone chili ( u mnie jedna duża )
- 1/2 łyżeczki goździków
- liść laurowy
- gwiazdka anyżu
Rabarbar myjemy, oczyszczamy z wierzchniej skórki kroimy na kawałki ok 2 cm.
Wodę, ocet, miód i sól podgrzewamy na niewielkim ogniu. NIE GOTYJEMY. Podgrzewamy do momentu aż miód i sól się rozpuści.
W wyparzonym słoiku układamy rabarbar. Dodajemy pozostałe składniki i zalewamy zalewą. Zamykamy. Odstawiamy na 24 godziny. Gotowe.
Smacznego 🙂