Kolejny świetny zdrowy deser wymyślony przez Olgę. Pisząc ten post właśnie go pałaszuję mmmm…pycha. Najlepszy według mnie jest z soczystymi owocami jak np. pomarańcze, które wybrałam. Sok owoców tak zmiękcza całość, że staje się idealny. Nie za suchy, nie za mokry. Przepis z bloga Olga Smile.com
Składniki :
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 2,5 szklanki mleka roślinnego lub krowiego ( użyłam sojowego ale mogą być inne jak np. migdałowe, kokosowe )
- 1 szklanka kefiru wodnego ( można zastąpić mlekiem i tak też zrobiłam )
- 1 szklanka jogurtu sojowego lub krowiego, ważne aby zawierał żywe kultury bakterii
- 1 szklanka orzechów nerkowca
- 4 łyżki miodu lub syropu z agawy, może być ksylitol ( jeśli deser będzie mało słodki można dodać więcej )
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego lub laska wanilii
- ulubione owoce
Orzechy zalewamy wodą. Wstawiamy na 6-8 godzin lub na noc do lodówki.
Kaszę jaglaną płukamy na sicie pod gorącą bierzącą wodą. Im dłużej tym lepiej – trzeba pozbyć się gorzkiego smaku. Następnie zalewamy kaszę wrzątkiem, pozostawiamy na 3 minuty. Odcedzamy. Ponownie przelewamy dobrze wodą.
W garnku zagotowujemy mleko z kefirem. Dodajemy kaszę jaglaną, zmniejszamy ogień i gotujemy około 20 minut aż kasza będzie miękka. Należy pamiętać o częstym mieszaniu aby kasza się nie przypaliła. Odstawiamy do przestygnięcia.
Do malaksera lub blendera przekładamy kaszę, jogurt, wanilię, miód i orzechy. Miksujemy całość na gładki krem. Na wierzchu układamy ulubione owoce. Jak już pisałam wcześniej u mnie sprawdziły się te soczyste jak pomarańcze.
Smacznego 🙂