Musicie ich spróbować z podprażonymi jabłkami z cynamonem – pycha. Ja robiłam 2 wersje ze śliwkami na zdjęciu i z jabłkami, których nie zdążyłam pstryknąć ale zdecydowanie najlepsze. A same knedle smakują jak knedle tylko z dodatkiem kaszy jaglanej, mogą się nimi cieszyć osoby na diecie bezglutenowej. Przepis Olgi Smile z olgasmile.com
Składniki :
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 2,5 szklanki wody
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 1 szklanka białej maki ryżowej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 400 g owoców ( w zależności jakich użyjecie, możecie potrzebować więcej )
Kaszę jaglaną przepłukać dobre na sicie, następnie należy przelać ją wrzątkiem. Wodę zagotowujemy, wsypujemy kaszę. Gotujemy pod przykryciem do miękkości ok 20-25 minut. Ja musiałam nieco dolać wody w trakcie gotowania. Pamiętajcie o mieszaniu, żeby się nie przypaliła. Po zdjęciu z ognia miksujemy na gładką masę i studzimy.
Ziemniaki przepuszczamy przez praskę. Dodajemy do zimnej zmiksowanej kaszy jaglanej. Wkładamy do lodówki na 30 minut, żeby masa nieco stężała ( nie robiłam tego moja masa była zwarta ).
Następnie dajemy do całości obie mąki. Mieszamy dobrze. Nabieramy porcję masy, rozpłaszczamy w dłoniach, nakładamy owoce, formujemy kulę. Odkładamy na deskę wyłożoną papierem do pieczenia. Uformowane knedle wstawiamy jeszcze do lodówki na 30 minut aby masa ponownie stężała i aby nie rozleciały się podczas gotowania. Knedle wrzucamy na osolony wrzątek. Gotujemy ok 1 minuty po wypłynięciu knedli na wierzch.
Podajemy ze śmietana lub płynnym gęstym jogurtem waniliowym pitnym.
* Nie miałam maki ryżowej więc zastąpiłam ją pszenną (wszak na gluten uczulona nie jestem ). Jeśli zdecydujecie się na tą zamianę to pszennej dodajemy 1 szklankę a ziemniaczanej tylko 1/2 szklanki.
* Mąkę ryżową można zastąpić również inna bezglutenową – ulubioną.
Smacznego 🙂