Jest to jedna z zup, które zaliczam do zimowych. Bardzo dobra, rozgrzewająca, w smaku najbardziej wyczuwalna cebula i parmzan dlatego pozwoliłam sobie zmienić jej nazwę. Przepis pochodzi z Tego bloga natomiast ja zmodyfikowałam go pod swój gust. Idealnie smakuje z kromką chleba posmarowaną masełkiem.
Składniki :
- puszka 400 g białej fasoli
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1,5 dużej cebuli
- 125 ml białego wytrawnego wina
- 1 L bulionu warzywnego
- 3 średnie ziemniaki
- 2 liście laurowe
- 50 g tartego parmezanu
- sól, pieprz
Olej rozgrzewamy w rondlu. Cebulę siekamy w drobną kostkę ale też bez przesady. Wrzucamy do rondla smażymy na niewilekim ogniu aż będzie al`dente. Następnie wlewamy wino, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy jakieś 5-7 minut aż alkohol wyparuje. Po tym czasie wlewamy bulion, dodajemy pocięte w kostkę ziemniaki, liście laurowe, solimy, pieprzymy. Gotujemy około 20 minut aż ziemniaki będą miękkie. Fasolę odcedzamy z zalewy na sitku. Dodajemy do zupy wraz z startym parmezanem 10 minut przed końcem gotowania. Mieszamy od czasu do czasu na koniec ewentualnie doprawiamy. Podajemy z pieczywem.
Pamiętajcie, żeby za dużo nie solić na początku bo parmezan jest na tyle słony,że dosalanie nie będzie konieczne.
Smacznego 🙂