Wskrzeszenie resztek piernika, którego już nikt nie chce jeść. Piernikowo – czekoladowo -kawowo – pomarańczowe. Świetnie wyczuwalny smak kandyzowanej skórki zwłaszcza jeśli dodacie domowej. Przepis z bloga Escapade gourmande.
Składniki : ( robiłam z połowy porcji wyszło 13 trufli, przepis podaje na całość zgodnie z oryginałem )
- 250-300 g piernika
- 100 ml zaparzonej mocnej kawy ostudzonej
- 60 g gorzkiej czekolady ( dałam pół na pół mlecznej i gorzkiej )
- 2 łyżki posiekanjej kandyzowanej skórki pomarańczowej
- łyżka alkoholu pomarańczowego ( u mnie likier corientau ) lub wódki w wersji bezalkoholowej można dodać świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy
- gorzkie kakao
Czekoladę rozpuszczamy nad kąpielą wodną. Piernik kroimy w niewielką kostkę, wkładamy do miski. Do piernika dodajemy kawę, czekoladę, alkohol i skórkę kandyzowaną. Całość bardzo dobrze mieszamy. Jeśli masa jest za rzadka dodajemy więcej piernika. Jeśli nie mamy to proponuje wcześniej stopniowo dodawać mokre składniki. Masę wstawiamy na około 1 godziny do lodówkilub na 15 minut do zamrażarnika – moja była idealna i pominęłam ten krok. Po wyjeciu z lodowki formujemy kulki na kęs lub 2 i obtaczamy w kakao.
Smacznego 🙂