Puszyste, miękkie a zarazem wilgotne. Jednym słowem PYCHA !!! W ostatniej chwili zrobiłam je na roczek i jak poprzednie serniczki znikło w trybie natychmiastowym. W pierwotnej wersji z rabarbarem ja wrzuciłam jabłka bo akurat były pod ręką. Przepis z bloga Chili & sugar.
Składniki :
- 160 g mąki pszennej
- 40 g ( opakowanie ) waniliowego budyniu w proszku
- 1/2 szklanki fruktozy lub 1 szklanka cukru
- 150 g jogurtu naturalnego ( użyłam tureckiego dość gęstego )
- 80 g roztopionego, ostudzonego masła
- 3 jaja
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g rabarbaru pociętego na niewielkie kawałki ( u mnie około 180 g jabłka pokrojonego w niewielką kostkę )
Do jednej miski przesiewamy mąkę, budyń, proszek do pieczenia, mieszamy.
W drugiej misce jaja ubijamy z cukrem na jasny, puszysty krem. Następnie stopniowo dosypujemy mąkę nie przerywając mieszania. Na końcu dodajemy jogurt i stopione masło. Również dodawałam stopniowo. Mieszamy aż masa będzie jednolita. Wsypujemy rabarbar/jabłka mieszamy łyżką.
Ciasto przekładamy do keksówki o długości ok 26 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp. 190°C przez około 50 minut lub do suchego patyczka.
Smacznego 🙂