Kolejny pyszny placek, który wypatrzyłam u Pieczareczki. Jest taki jak opisuje Sara – poezja. Zrobiłam w czwartek, wczoraj do południa zostały 4 kawałki a dziś trza piec inny bo po tym ani śladu 🙂 Dobrze, że do zdjęcia udało mi się złapać dwa kawałki, a i tak robione na szybko bo już było naszykowane do zjedzenia ;D
Składniki :
- 150 g mąki
- 125 g cukru
- 125 g miękkiego masła
- 2 jaja
- 80 g gorzkiej czekolady ( dałam 100 g białej )
- 80 g wydrylowanych czereśni ( ja tak jak Sara dałam 2 szklanki )
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Mąkę mieszamy z proszkiem. Czekoladę siekamy. W misce ucieramy masło z cukrem. Dodajemy po jednym jajku, następnie wsypujemy partiami mąkę. Ucieramy na gładką masę. Na koniec dodajemy czekoladęci czereśnie, mieszamy delikatnie łyżką. Przekładamy ciasto do tortownicy z kominem, natłuszczonej i wysypanej bułką tartą.
Pieczemy w 180°C przez 60 minut. U mnie po 55 był gotowy 🙂
Smacznego 🙂