Kiedyś nie przepadałam za żurkiem, jednak na szczęście to się zmieniło, bo teraz do jedna z moich ulubionych zup. Podstawowa potrawa stołu Wielkanocnego. W niektórych rejonach polski w niedzielę zamiast rosołu podaje się właśnie żur, koniecznie z jajkiem 🙂 Oto moja wersja.
Składniki :
- 1 litr bulionu warzywnego
- 250 ml zakwasu na żur
- 2 kawałki kiełbasy ( ja dałam śląskiej, najlepiej biała ale jakoś za nią nie przepadam )
- około 20 dag wędzonego boczku
- 2-3 jajka ( jeśli lubimy można dodać więcej )
- 2 łyżki majeranku
- sól, pieprz
Boczek kroimy w kostkę podsmażamy na patelni. Skórę z boczku odkładamy, nie wyrzucamy. Jajka gotujemy na twardo. Bulion przelewamy do garnka, dodajemy zakwas, podsmażony boczek, skórę z boczku, majeranek. Doprowadzamy do wrzenia. W tym czasie kroimy kiełbasę na plasterki. Gdy zupa zacznie wrzeć dorzucamy kiełbasę ( można ją wcześniej również podsmażyć ), chwilę gotujemy, jakieś 10 minut. Zdejmujemy z ognia, wyciągamy skórę po boczku, doprawiamy. Rozlewamy na talerze, jaja obieramy, kroimy w ćwiartki, podajemy bezpośrednio w zupie lub osobno na talerzu.
Smacznego 🙂
Przepis bierze udział w akcji : Ekspresowo w kuchni, Wielkanocne smaki.