Nigdy nie przepadałam za kopytkami dopóki nie wypatrzyłam tego przepisu. Kopytka rozpływają się w ustach, świetnie smakują również na zimno ale najlepsze z ciemnym sosem. Przepis z dwutygodnika ” Tina ” albo ” Naj „.
Składniki :
- 1 kg ziemniaków
- 2 jaja
- 1 szklanka mąki
- 1-2 łyżki kaszy manny
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
Ziemniaki gotujemy, studzimy i przeciskamy przez praskę. Na kuchenkę wstawiamy garnek z wodą z dodatkiem soli i oleju. Następnie dodajemy jajka, mąkę, mannę, masło, sól i pieprz do smaku. Wyrabiamy ręcznie ciasto aż do połączenia wszystkich składników i uzyskania jednolitej masy. Gdy ciasto jest już wyrobione nadajemy mu kształt kuli lekko spłaszczamy i odcinamy kawałek mniej więcej 5 cm. Na stolnicy posypanej mąką formujemy wałek ( długości i grubości wedle uznania, pamiętając o tym, że kopytka podczas gotowania powiększą swoją objętość ) spłaszczamy go dłonią do dowolnej grubości i kroimy skośnie na małe kawałki. Kopytka wrzucamy do gotującej się wody, mieszamy aby nie przywarły do dna i gotujemy na średnim ogniu. Po wypłynięciu kopytek na wierzch gotujemy je jeszcze około 3 min. Wyciągamy i delikatnie przelewamy zimną wodą, pozostawiamy na durszlaku do ” ocieknięcia „. Na patelni rozgrzewamy masło ( lub margarynę jak kto woli ) i smażymy kopytka z obu stron na złoty kolor. 🙂
Smacznego 🙂
It’s amazіng to vіsit this weƄ pagе and reading the views of all colleaɡues aЬout this piece of
writing, while I am also zealous of getting knowledge.
PolubieniePolubienie
This is very interesting, You’re a very skilled blogger.
I have joined your feed and look forward to seeking more of your magnificent
post. Also, I’ve shared your website in my social
networks!
PolubieniePolubienie
Thank you very much 😀
PolubieniePolubienie